jak gif

Zastukam - jak się wyśpie - o ile się wyśpie w ogóle (pracy mam sporo więc nawet nie wiem czy mi się opłaca kłaść ) Za to poranny wypadek utwierdza mnie w przekonaniu że lubie ryzyko heh - i hamowanie przednim hamulcem wraz ze skręcaniem przednim kołem na zjedzie o pochyłości powiedzmy koło 35st. z prędkością ok. 20kh/h na rowerze - to nie zawsze [...]

Bry! Oj Kanar. . . nie za fajny początek dnia Sliw, don't worry, psy ze schroniska mają już ukształtowane niektóre swoje cechy i można wśród nich wyróżnić dwa główne typy - w zależności od wcześniejszych doświadczeń i trybu życia - niezwykle ogromnie przywiązane i. . . włóczęgi. Jak trafiłeś na tego, który jest włóczęgą, to uciekłby wcześniej [...]

Cholera - i jeszcze brzuch mnie zaczął boleć Musiałem coś zjeść i zjadłęm DIaboloPomidoro - bo chciałem wspróbowac co to za syf - zawsze to mowe doświadczenie Dobre nawet hehehe. A teraz po 1h snu - kibel wzywa Faaaaajnie, faaaaajnie jak mawiają w reklamie tego NowegoPOPa

No! :* I cudnego wieczoru :))))) Oraz Tykooś Jak ma być, to będzie

[...] pomącić z mątwą, Pojednać się z nosorożcem (siniaki są klątwą!), Górskie podskoki z kozicą będą drogą do nieba- A jeża naturalnie nadal przelecieć się nie da. Może gustować w droździe kto po drzewach łazi, poświnić z prosiątkiem może eksktrawagancki, z domowym kocim zbójcą bitwa jest jak trzeba, a jeża, jak wcześniej, przelecieć się nie da. itd.

Ula sny to mam chyba fajne Tak jak mi sie ta mila pani przyslila tak mi sie wysnila wlasnie idac na poczte w Milanowku ja spotkalem Okazalo sie ze ta mila pani pilnuje w Milanowku domu swojego braciszka przez weekend i zaprosila mnie do siebie na 20 Ludzie ja to mam normalnie farta w zyciu

Jogg: psa na szczescie nie ma Za to jej bedzie trzeba pilnowac, bo jak mi ja ukradna to bedzie juz nie fart Kanar: Rowa nie moge ogolic wkoncu wlochate sa mieciutkie i wogole takie Mraaauuuu!

Cześć Finiu! W świetle sprawy takiego orlenu (a to wierzchołek góry lodowej - za pareset tysiecy zetów sprzedaje się rafinerię ruskiemu szpiegowi ) książka łysiaka wydaje mi się niczym nadzwyczajnym . A ten marsz... dla zoofilów też jak znalazł "Każdy należy do jakiejś mniejszości"

Branoc 'wycofuję się. . . z tego podnoszenia. . .' Ale jak potrzebujesz pomocy przy przesunięciu jakiejś szafy to powiedz wprost, przecież pomożemy

a wiec czując sie zmuszona do odpowiedzi powiem tak: usatysfakcjonowana BYŁAM ale jak zaczeliscie wspominać o innych rodzajach budzenia to powiem szczerze ze nagle dostrzegłam drobne braki w budzeniu Ami a mianowicie : brak leniwego mruczenia zsynchronizowanego z dotykiem szorstkiego podbródka i buziakiem za uszko i zdecydowanie wolałabym [...]

widocznie jedna, mała,szara komórka to za mało dla mnie tykooś, swieczki trzeba sobie było porozstawiać mniam...juz to widzę oczami wyobrazni cisza, przyspieszone oddechy, spocone ciala w blasku swiec dobra, juz sie zbudziłam :D i jak niby marcin mam na tobie polegac sugestia i telepatia ? Zmieniony przez - f_inka w dniu 2004-11-23 08:56:38

Basia ja tez nie dalem rady fstać przez to ze sie w nocy obudzilem z bulem brzucha (dla odmiany) dziemki Ami oraz Kanar o/t dam soga jak mi ktos powie n/t wplywu efki na uklad pokarmowy... glownie na napiecie miesni gladkich (ale teoria+praktyka)

[...] zrobilam!!! Co za podniosle doswiadczenie nastapilo pózniej! Zatrzymalam sie na czerwonych swiatlach na zatloczonym skrzyzowaniu i pograzylam sie w myslach o Bogu i o tym, jaki jest dobry... Nie zauwazylam, ze swiatla sie zmienily. Jak to dobrze, ze ktos równiez kocha Jezusa, bo gdyby nie zatrabil, nie zauwazylabym... a tak odkrylam, ze MNÓSTWO [...]

Kruszak - Ty zawsze musizz mówic o szkole ? Gratulacje Wojtku ! (btw dostalem od Ciebie sms ale że mam komórkę pożyczoną starego typu jakąs - i tak nie lubie tych nowych z bajerkami, kolorowymi wyświetlaczami i innymi bzdurami - bo moja jest nieaktywna - to dostałem jakieś krzaczki a nie info jak coś to daj znac jeszcze raz) Witam tradycyjnie [...]

Bry! I <frrry> Trzeba wyfruwać, o 9.00 miałam być na miejscu. . . no comment please Odezwę się jak wrócę miłego!

no poniekąd dobrze że już minęły Kanarku ... z czego wniosek że były udane problem jedynie się pojawia jak tu sie do czegokolwiek w dniu dzisiejszym zmobilizować hehe <usiłuje nie chrapać> hrhr

myślałem że tylko dinozaury wyginęły a tu się okazuje że kawosze również wszyscy chleją, żrą, dupczą czy jak hrhrhrhr ? miłego wieczoru anyway, idę sobie dalej dogorywać po przysiadach

"spotkałem się z panem Fillebornem Pawłem, który powiedział mi, że dysponuje informacją (opartą na rozmowach przeprowadzonych z kulturystami amerykańskimi), w jaki sposób można w szybkim czasie osiągnąć duży przyrost masy mięśniowej" ---> BUHEHEHEHEHEHE no so jest, dzialu doping na sfd nie czyta czy jak ? hrhrhrhrhr oraz [...]

[...] i nie zdazylem sie zapytac o te enzymy trawienne, nie ma ktos z was ich dokladnego opisu dzialania, bo tak na powaznie to zaciekawily mnie one troche. Sam mam podobny problem, moge jesc ile wlezie, ale i tak bardzo wolno lapie wage. Chociaz ostanio jest ok. bo zrobilem 2kg w tydzien, lecz jak dobije do 80kg to staje w miejscu i jest dupa

hehe to ze mnie zły zarówno praktyk jak i teoretyk w tej dziedzinie bo komp chodzi jak szwajcarski zegarek i w miare wiem dlaczego natomiast w dziedzinie diety zaczynam wiedzieć że nic nie wiem - mój drobny eksperyment przynosi zaskakujące efekty hehe (ponad 400 kcal jedzone codziennie dosłownie tuż przed snem nie powoduje wzrostu % tkanki [...]